Byt polityczny w niebyt

Zbliża się piąta rocznica katastrofy politycznej pod Smoleńskiem.

Cóż się wydarzyło od tej tragicznej katastrofy ? Nic nowego .Politycy  okłamywali nas – okłamują  i jeszcze bardziej okłamywać będą zawodowo i  profesjonalnie .  Okłamują też  siebie  wzajemnie dla swoich biznesów politycznych.

Odszkodowania rodzinom ubezpieczyciel  wypłacił szczodrze , a MY  ?

A my mamy za swoje – galopujące długi powszechne – bilionowe, strach przed Ruskimi i Muzułmanami , bezrobociem, brakiem emerytur  i wojną u naszych granic i ciągle wybieramy tych samych wybrańców już WYBRANYCH do patriotycznej walki  „na śmierć i życie” –  dla ogólnego dobra i dobrobytu poprawnej polityki i jej zakłamanych od A-Z polityków.    Słucham – Nie wszystkich?    Dokładnie wszystkich –  jak jeden –  silnie zrzeszonych  partyjnie w parlamentach.

Taki to jest ten zawód polityka –  niemiły, że bez okłamywania  innych – przeżyć  w tym politycznym   ” bycie”  nie można.

Paweł Kukiz mówi że można to zmienić.(kukiz.org), ale to my – każdy z osobna – musimy bardzo chcieć, a to jest bardzo trudne . .Zebrać 100 tys. ważnych podpisów by ktoś był sobie prezydentem ?   No , Właśnie , jeżeli uzbieramy te popisy będziemy mieli Prezydenta Obywatelskiego, a nie prezydenta PO, PiS, PSL, SLD i ich pociotków .

Prezydent Obywatelski  RP – bezpośrednio przez obywateli zatrudniony do pracy i służby  –  dla obywateli powołany 100 tys. ważnymi  podpisami, może być  też –  tymi podpisami odwołany –  jeżeli będzie taka potrzeba. Uff ,     jest to bardzo trudne, ale MOŻLIWE. Warto spróbować.