RZECZYWISTOSC

.. ktoś symbolicznie podpisany „PL”,  na forum zadał pytanie…dlaczego nie można wyrazić swojej opinii w komentarzach, a przecież wiadomo, że każdy ma  swoją prawdę,   nie zostając przy tym obrzuconym chamskimi obelgami i wyzwiskami ?…słuszne pytanie…………. moje wypowiedzi , nie wzbudzają żadnych emocji i praktycznie nie mam żadnych komentarzy…….na portalu onet.pl, komentuję  niemal codziennie od 1-szego kwietnia 2008…mam wrażenie , że piszę językiem niezrozumiałym i dlatego są takie rezultaty …,a może to co piszę jest po prostu nieatrakcyjne i nie prowokuje  małolatów, pseudointelektualistów, podniecaczy i pieniaczy politycznych, odpowiadających na ….prowokacyjne artykuły ….w każdej wypowiedzi staram się również odsyłać uczestników forum, na mój blog, gdzie można dowiedzieć się więcej o komentowanych sprawach ogólnie znanych,… a jednak co do tego mam  pewne wątpliwości …..ale do rzeczy..

… zaczęło się od operacji mojego wyrostka i narkozy,… ubiegłego lata…po wybudzeniu się z głębokiego snu,….. przypomniała mi się historia sprzed lat….były to lata 60-te ub.wieku, piękne ,”magiczne” czasy mojej młodości, gdzie nowoczesne limuzyny-warszawy, syreny,moskwicze,wołgi,  mknęły po szosach,  przeboje naszych czołowych pieśniarzy rozbrzmiewały wszędzie,czerwień mieniła się wszystkimi odcieniami, „kojące” przemówienia naszego sekretarza Władysława, na pochodach pierwszomajowych, na których zawsze świeciło słońce..chyba że umknęło władzom „załatwienie pogody” i spadł śnieg …itd….zapytajcie o resztę „dziadków” , to wam opowiedzą więcej o „szczęśliwej” epoce… mojej rodzinie powodziło się całkiem nieźle, bo przeważnie byli to rzemieślnicy -zło konieczne systemu.. robotnicy niechętnie spoglądali na prywaciarzy i badylarzy, ale to były takie układy……..wtedy też zmarła  babcia-matka mojego ojca i po cmentarnej ceremoni odbyła się stypa,  na którą, oprócz rodziny była zaproszona delegacja z cechu rzemiosła, oczywiście taka z książeczkami PZPR..przyjaźnie, wizyty i biesiady,  to był dobry styl tamtych lat…wygłodzone towarzystwo przewiezione z cmentarza specjalnym autobusem , zasiadło  do gorącego rosołu z cienkim, domowym makaronem, posypanym zieloną pietruszką…umilkły nagle rozmowy i słychać było tylko stukot łyżek i błogie „mlaskanie”……..pojawiła się wtedy trochę spóźniona najstarsza siostra mojego ojca, która mieszkała gdzieś na głuchej wsi, gdzie „nowoczesność” nie docierała…przechodząc wśród biesiadników, tak do siebie powiedziała..”Jezus, jak ta wiara żre” bo skojarzył się jej odglos chlewikowy…niestety to było wyraźnie słychać, więc gospodarze stypy, jej dwaj bracia, w panice ratując niezręczną sytuację rzucili się ze słowami ..proszę pani, pani pomyliła wejścia , musi pani iść  dwa domy dalej …i grzecznie ją wyprowadzili…uffff…. ulżyło trochę mnie i pozostałym gościom i dźwięk stukających łyżek i mlaskania powrócił, …ale z boku  stała druga ciotka ,żona gospodarza i zaczeła ” pokładać się ze śmiechu” ..pomyślałem, że to niestosowne zachowanie mojej ukochanej ciotki na pogrzebie  teściowej…..tak to wyglądało przed moja operacją…..a po narkozie ujrzałem te fakty zupełnie i zdecydowanie  inaczej….moi dwaj stryjowie słysząc co powiedziała ich siostra , powinni powiedzieć normalnie ….siostro nie gadaj bzdur, tylko chodź jeść, bo też z pewnością   jesteś głodna, tutaj masz miejsce, twój rosół stygnie…..i….w tym momencie  dotarła do mnie straszna wiadomość…prawie pól wieku, nie wiedząc o tym, miałem odwróconą prawdę…mój  „mózg był wyprany”…za chwilę dotarła do mnie jeszcze inna  prawda..to spotkało wiekszość Polaków..z wyjątkiem takich ludzi jak moje dwie ciotki , które cudem zachowały prawdziwe i normalne reakcje !!……potem przyszły następne refleksje…dzisiejsi dziadkowie uczą skrzywionej prawdy i zachowań swoje dzieci, a ich dzieci przekazują to dzisiejszym małolatom……a teraz przeczytaj tytuł artykułu, oraz   jakie było na początku zadane pytanie i odpowiedz sobie ………..do symbolu „PL” nalezy dołączyć „RP3”

KLAMSTWO , PRAWDA

KŁAMSTWO powtarzane tysiąc razy , będzie zawsze kłamstwem.

PRAWDA pośród  tysiąca kłamstw, będzie  zawsze PRAWDĄ  i  wywołuje agresję, nienawiść, zazdrość i okrucieństwo u ludzi….żyjący w takich warunkach człowiek popada w depresję.

PIEKLO – RAJ – NIEBO

-KŁAMSTWO zamieniło RAJ w PIEKŁO na ZIEMI.

-ADAM i EWA nie zostali wypędzeni przez BOGA z RAJU , bo mieli RAJ na ZIEMI.

-Określając człowieka istotą grzeszną, sprowokowano powstanie w nim kłamstw i dlatego obiecano mu RAJ po śmierci w NIEBIE.

„ODNALEZIONY TUNEL” DO PRAWDY

Rozum ludzki otrzymał w darze od BOGA wolną wolę i jedno przykazanie-prawo…

prawo przyciągania, gdzie dobro przyciąga dobro, a zło przyciąga zło.

Wszystkie inne tłumaczenia DARU, są upiększaniem tego faktu.

Religia

Religia,to nauczanie wiary w BOGA -Stwórcę i w człowieka, który się z Nim zrównał-zjednał.

DEFORMOWANIE PRAWDY

Upiększanie PRAWDY powoduje jej deformację.

Sprzymierzając się, porownując się lub nazywając człowieka BOGIEM- upiększamy fakty, czyli je deformujemy .

Zdeformowana PRAWDA i fakty nie pozwalają nam okreslić.. co jest dobre,a co złe.

„WITAJ NA MOIM POKLADZIE”

            ..jeżeli  już  tu się znalazłeś,łaś, odsapnij i „daj sobie chwilę”..

nie dowiesz się tutaj niczego czego już nie wiesz, ale po uważnym przeczytaniu wszystkich postów, powinny nastąpić refleksje ..jeżeli podzielisz się nimi ze mną, będę bardzo wdzięczny..